Działania DTH

 

Nasze działania opierają się na połączeniu informacji uzyskanych wskutek kwerendy archiwalnej lub od świadków historii oraz bezpośrednich działań terenowych. Sytuacja idealna to taka, kiedy najpierw posiadamy wiedzę teoretyczną, którą później weryfikujemy w terenie. Często bywa jednak odwrotnie, nasza zabawa z historią zaczyna się od znaleziska w terenie a dopiero później próbujemy gromadzić wiedzę o danym obiekcie poprzez kwerendę archiwalną lub bezpośredni wywiad ze świadkami historii. Ludzka pamięć często bywa jednak zawodna i uzyskana informacja wymaga zawsze, o ile to możliwe, potwierdzenia w istniejących dokumentach.

Rejon Dolnego Śląska ma bardzo bogatą historię, w której udział mają nie tylko Polacy. Badania historyczne i próba odpowiedzi na pytania dotyczące losów danego obiektu prowadzą często do naszych zachodnich lub południowych sąsiadów. W szczególności czas ostatniej wojny to ciągle otwarta księga, do której także my, jako DTH, staramy się dopisywać małe fragmenty. Osadnicy polscy, którzy zasiedlili tereny Dolnego Śląska po 1945 roku bardzo często napotykali obiekty, których przeznaczenie było dla nich nie do końca znane. Skrajnym przykładem są tu podziemne kompleksy zbrojeniowe lub badawcze wraz z ich naziemną infrastrukturą, które miały służyć zwycięstwu III Rzeszy. Dla ludności napływowej, przesiedlonej z utraconych na wschodzie Polski ziem, dużo większe znaczenie miały jednak elementy infrastruktury, które można było w praktyczny sposób wykorzystać. Różnice kulturowe oraz wszechobecna komunistyczna propaganda powodowały ogólną nieufność do nowych terenów, które początkowo traktowano jedynie jako źródło potencjalnych surowców do odbudowy reszty kraju. Masowa rozbiórka fabryk, budowli infrastruktury oraz ich wywóz głównie do Związku Radzieckiego powodowały spustoszenie w funkcjonowaniu miast i wsi. Polscy osadnicy, często nie znając reguł prawidłowej obsługi wielu obiektów nie umieli z nich w pełni korzystać, co w efekcie potęgowało wszechobecny chaos. Szaber i zniszczenie stały się synonimem tamtych czasów.

Zadaniem DTH jest odkrywanie na nowo zapomnianych miejsc, przywracanie do życia historii miejsc, których często już niestety nie da się odbudować. Nie chcemy oceniać zachowań Polaków i Niemców, gdyż żyli oni w określonych warunkach i byli pod presją systemu totalitarnego, chcemy przypominać o tym co zapomniane, mówiąc głośno o tym co wspólne. Chcemy ocalić od zapomnienia lokalną historię, przyczyniając się do wzrostu świadomości społeczeństwa. Nie każdy znaleziony kawałek metalu jest częścią uzbrojenia, a napotkany otwór w ziemi faszystowskim kompleksem zbrojeniowym. Tajemnicza metalowa rurka często okazuje się częścią zniszczonego ogrodzenia a niedawno odkryta dziura pozostałością kopalni węgla z XIX wieku. My Polacy, mieszkańcy Dolnego Śląska mamy prawo ale i też obowiązek znać historię tego rejonu, wolną od mitów oraz zniekształceń, powstałych wyłącznie wskutek ludzkiej fantazji . Zachowując pamięć o miejscach o znaczeniu historycznym pokazujemy nasz szacunek dla tego regionu i ich dawnych mieszkańców. Dziś, gdy granicę kraju można przekroczyć bez paszportu, wartość historii lokalnej ma szczególne znaczenie.

Przeczytaj więcej na temat aktualnych przedsięwzięć DTH…

Udostępnij
Translate »